Informacja kredytowa
Własne cztery kąty są marzeniem wielu młodych Polaków. Niestety nie każdy posiada wystarczające środki finansowe, wtedy dobrym rozwiązaniem jest kredyt mieszkaniowy.
Przy zaciągnięciu kredytu ważny jest wkład własny czyli kapitał, który już posiadamy. Im większy wkład tym niższe oprocentowanie i wysokość przyszłych rat. W zależności od banku wymagana kwota wkładu własnego waha się od 10 do 30% wartości nieruchomości. Jeszcze ważniejszą kwastią jest ocena zdolności kredytowej kredytobiorcy. Bank sprawdza zdolność kredytową, która jest niczym innym jak zdolnością do spłaty kredytu wraz z odsetkami w określonym terminie. Pod uwagę są brane przede wszystkim dochody i stałe koszty utrzymania, ale również miejsce zamieszkania, wiek, stan cywilny i liczba dzieci, sytuacja finansowa ewentualnych współkredytobiorców, obciążenia z tytułu innych kredytów i pożyczek, historia obsługi dotychczasowego zadłużenia, a także waluta, w której jest udzielany kredyt. Przy udzieleniu kredytu bank naliczy prowizję za jego udzielenie (pobierana jednorazowo od kwoty kredytu). Konieczne jest również wykupienie odpowiedniego ubezpieczenia. Na początku okresu kredytowania, aż do uzyskania wpisu hipoteki do księgi wieczystej, należy opłacać tzw. ubezpieczenie pomostowe. Koszt jest zależny od tego, jak szybko uda się załatwić formalności związane z księgą wieczystą. Osoby niewnoszące wkładu własnego na poziomie wymaganym przez bank ponoszą koszt ubezpieczenia niskiego wkładu. Ubezpieczona musi być również nieruchomość będąca zabezpieczeniem kredytu.
Wybór najkorzystniejszej oferty kredytowej ułatwia wartość RRSO czyli rzeczywista roczna stopa oprocentowania. RRSO to wskaźnik wyrażony w procentach, oznacza całkowity koszt kredytu uwzględniający wszystkie koszty (odsetki, prowizje i inne opłaty), które należy zapłacić za kredyt, jak również zmianę wartości pieniądza w czasie. Zgodnie z Ustawą o kredycie konsumenckim banki mają obowiązek podawania informacji o RRSO w ofertach i reklamach.
Z naszego doświadczenia wynika, że nie ma jednoznacznie "dobrych" lub "złych" banków. W każdym przypadku trzeba indywidualnie i na bierząco ocenić propozycje banków i ich oferty zwracając uwagę na aktualne kampanie promocyjne. Polecany przez znajomych lub doradców bank jako najkorzystniejszy , często okaże się tylko przejściową i krótkotrwałą "promocją", z której następny klient w póżniejszym okresie nie ma szans już skorzystać.